Kaczyński o Szydło: Może ma inne zdanie, ale to bez znaczenia

Dodano:
Beata Szydło i Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Jakub Kamiński
– Ta sytuacja, przy całym moim szacunku i sympatii dla pani premier, jakby jest po prostu jej prywatną opinią, z którą ja się radykalnie nie zgadzam, ale to się zdarza – mówił Jarosław Kaczyński o słowach Beaty Szydło.

Nową szefową krakowskich struktur PiS została małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. Zdaniem byłej premier Beaty Szydło "to nie może być prawda".

"Ktoś musiałby stracić kontakt z rzeczywistością, żeby dymisjonować Michała Drewnickiego" – stwierdziła we wpisie zamieszczonym na portalu X. Według niej Drewnicki to dla krakowskiego PiS "symbol i super szef struktur". "A przede wszystkim to człowiek, który prowadził krakowski PiS w bardzo trudnym czasie. On walczył, gdy inni uciekali" – napisała Szydło.

Kaczyński odpowiada na słowa Szydło

Całe zamieszanie komentuje prezes Prawa I Sprawiedliwość Jarosław Kaczyński. – Być może pani premier ma tutaj jakieś inne zdanie, ale to jest w tej chwili bez znaczenia, europosłowie jeżeli chodzi o naszą partię, są jednak w specyficznej sytuacji, mają walczyć w Parlamencie Europejskim i jednocześnie mają zakaz zajmowania funkcji od takich, które mają związek z kierowaniem partią, realnych funkcji kierowniczych w partii z tego względu, że po prostu to jest nie do połączenia – mówił szef PiS.

– Ta sytuacja, przy całym moim szacunku i sympatii dla pani premier, jakby jest po prostu jej prywatną opinią, z którą ja się radykalnie nie zgadzam, ale to się zdarza – mówił dalej Kaczyński.

Jak dodał, nawet gdy Szydło była premierem, nie zawsze się z nim zgadzała. – Taka jest polityka, takie jest życie. Nie róbmy z tego problemu – dodał.

Barbara Nowak pełnomocnikiem PiS w Krakowie. "Życzę powodzenia"

"W tej chwili dostałem informację, że powołano nowego pełnomocnika PiS w Krakowie, panią Barbarę Nowak. Od dzisiaj przestaję nim być. Odwołanie nie ma związku z zastrzeżeniami do mojej pracy" – napisał sam Drewnicki na portalu X.

Podziękował współpracownikom za "ciężką i często syzyfową pracę od zeszłego roku". "Powołaliśmy zespoły zadaniowe, zebraliśmy rekordowo szybko rekordowe ilości podpisów, wyszliśmy wreszcie w teren i to w najtrudniejszym momencie dla partii- po przegranych wyborach parlamentarnych. Teraz skupiam się na mojej pracy radnego! Życzę oczywiście powodzenia następczyni" – dodał samorządowiec.


Źródło: 300polityka.pl / WP.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...